Datenschutzbehörde (DSB)- austriacki organ, który stoi na straży przepisów o ochronie danych osobowych – odpowiednik naszego UODO – nałożył karę na przedsiębiorcę w wysokości 4.800 euro. Jest to pierwszy przypadek zastosowania kary na podstawie Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO). Warto jednak nadmienić, że austriacka ustawa o ochronie danych osobowych stanowi, że przed nałożeniem kary w pierwszej kolejności DSB będzie wydawał upomnienia i nakazywał zaniechania naruszeń.
Dlaczego jednak wydano postanowienie o nałożeniu kary?
Austriacki przedsiębiorca zainstalował kamerę przed budynkiem swojej firmy. Jak udało się ustalić, kamera swoim zasięgiem obejmowała także dużą część chodnika, co zostało uznane za kontrolę przestrzeni publicznej. Dodatkowo, kamera nie była odpowiednio oznaczona jako nagrywająca obraz.
Austriacki organ uznał, że jest to niezgodne z postanowieniami RODO i zdecydował o nałożeniu kary. Kara nie jest jednak zbyt wysoka. DSB podkreśla, że grzywny powinny być nakładane zgodnie z zasadą proporcjonalności. Dlatego nie można na przedsiębiorcę wielomilionowej kary nieproporcjonalnej do jego dochodów.
Coraz więcej skarg
Jak potwierdza DSB przez pierwsze 100 dni obowiązywania RODO w Austrii odebrał około 1000 skarg i zawiadomień o naruszeniach. Dla porównania polski UODO odebrał w tym samym okresie około 2400 skarg, ponad tysiąc pytań prawnych i dodatkowo ponad tysiąc zgłoszeń dotyczących naruszeń rozporządzenia.
Warto wspomnieć, że w Polsce kamery zostały potraktowane ulgowo, z uwagi na niemożność ich błyskawicznego usunięcia i UODO pozwolił na dostosowanie monitoringów tak, by ich działanie było zgodne z RODO.
Źródła:
Artykuł W Austrii nałożono pierwszą karę pod reżimem RODO pochodzi z serwisu Data Legal Solutions.
Przeczytaj więcej: W Austrii nałożono pierwszą karę pod reżimem RODO